spowiadać się?
z czego?
przecież tak daleko od życia
na marginesie
bez współczucia
bez zadowolenia
nieujarzmiona Cisza,
a w niej
mój bełkot
wstręt do swobody
poznaję ból
uformowania z gliny
rozpoznaję Twoje
drżące dłonie
szukające kojącej
pociechy
wypatruję prawdy —
prawdy o sobie
wnoszę o poprawki