Nie będzie już
Czerwca
Października
Marca
Grudnia
nie będzie drutu kolczastego
kolejek spracowanych dłoni
i zadymionych serc
nie będzie Vivat Życie
bez zapomnienia —
nie wzniesiesz w górę rąk
na znak wyzwolenia
nie uciekniesz stąd,
choć pluto prosto w twarz
Nie zapomnisz tego,
pułapką powrót jest —
otwarte drzwi i okno
pozostaną czerwone, brunatne
kryształowe napisy
popiołem manifesty wolności
i wieczne pomniki
gdzie największy monument?
Wejrzyj w swoje serce
a ujrzysz trwałą bezradność
i strach skazanego
Nie zabijaj
Prawdy,
Wolności Sumienia,
Sprawiedliwości
jestem zbyt młody,
by tęsknić
by przeszłość przeklinać
Człowieku Historii —
zmęczonego życia,
popatrz Słońce i Księżyc te same,
lecz ludzi brak
gruzy przywaliły serca,
które teraz nienawidzą