dzieci

Mariusz Słonina

dzieci płaczą
są głodne są chore
nieszczęśliwe
umierają w samotności

nie mają rodziców
nie mogą się bawić
nie mają gdzie
i świat im zabrania

chodzą po ulicach
obdarte z marzeń
z dzieciństwa
zabrano im ulubione zabawki
ale przede wszystkim
szczęście
niewinność
życie

dzieci
wydłubują lalkom oczy
wyrywają im ręce i nogi
strzelają do siebie
zamiast się bawić w piaskownicy

muszą być dorosłe
za wcześnie
patrzeć
jak ojciec bije matkę
jak matka bije ojca
jak zabijają starszego brata
jak starsza siostra zarabia na ulicy

w kącie pokoju pić gorzkie łzy

dlaczego?