komody pełne zadań
wszystkie na wczoraj
szuflady pełne
długów wdzięczności
kredytów zaufania
pożyczek na miłość
nocą otwieramy pudełka
rozliczając serce z rozumem
zestawiając iluzję z prawdą
o świcie musimy być gotowi
na kolejne kłamstwo
to tylko zakurzone kartony myśli
nie pozwalają zasnąć
to tylko życie puka do drzwi
prosi:
„otwórz mi‟